Jakie jest najczęściej noszone obuwie w dzisiejszych czasach? Oczywiście obuwie sportowe. Niemniej jednak, jest kolejny rodzaj butów, który zaczyna zataczać coraz szersze kręgi zainteresowanych nim osób. Jest to mianowicie obuwie trekkingowe. Można zauważyć, że powoli staje się tak uniwersalne, jak sportowe. Głównie jest to zasługa stylu butów trekkingowych, który znacznie ewoluuje. Z ciężkich, typowo górskich butów za kostkę, przybierają one postać lekkich, krótkich półbutów, które można założyć praktycznie na każdą pogodę (może z wyłączeniem ekstremalnych upałów czy śniegów po kolana).
Niektórzy kupując buty trekkingowe sugerują się właśnie ich uniwersalnością. Chcą je nosić zarówno w życiu codziennym, jak i na górskie przechadzki, dlatego wybierają ten bardziej miejski ich wariant. Warto jednak wiedzieć, że nie zawsze buty trekkingowe w krótkiej odmianie sprawdzą się. Owszem, można zdecydować się na kupno takiego obuwia, pod warunkiem jednak, że będą nam one służyć do zwyczajnych spacerów, wyjść na zakupy, do kina, czy też na lekkie wycieczki po normalnym terenie. Jeśli nasze eskapady mają mieć bardziej ekstremalny wymiar, buty krótkie mogą okazać się niewystarczające i niebezpieczne.
Tutaj właśnie jest zasadnicza różnica – w rodzaju wypraw, które mamy zamiar w naszych nowych trekkingowych butach odbywać. W im trudniejsze do przemierzenia tereny się wybieramy, w tym solidniejsze i lepsze buty powinniśmy się wyposażyć. I tu naprawdę nie warto bagatelizować tej kwestii, możemy bowiem przepłacić za to zdrowiem, a nawet życiem. Góry to niebezpieczny teren, tymczasem na szlakach co rok pojawiają się „artyści” wędrujący w tenisówkach czy nawet japonkach. Jeżeli mamy zamiar przemierzać górskie szlaki, buty trekkingowe to absolutna podstawa, i to te w wariancie za kostkę. Ochrona stawu skokowego ma tutaj kolosalne znaczenie, bardzo łatwo w górach o różnego rodzaju urazy okolic kostek i stóp, jak: skręcenia, zwichnięcia, czy nawet pęknięcia kości. Kostka obowiązkowo musi być usztywniona i osłonięta, dlatego wybierając się w tereny górskie, lepiej zapomnijmy o krótkich butach trekkingowych. Owszem, być może są one przyjemniejsze w noszeniu, lżejsze i bardziej praktyczne, niemniej jednak te ich zalety odchodzą na dalszy plan w trudnych do przemierzenia terenach. Tu liczy się wyłącznie bezpieczeństwo.