Trekking a hiking – jaka jest różnica?

Hiking

Choć jedno i drugie określenie dotyczy pieszych wędrówek, to stosowanie ze sobą zamiennie trekkingu oraz hikingu nie jest właściwą praktyką. Dlaczego? Ponieważ pomiędzy wspomnianymi formami pieszej turystyki zachodzą istotne różnice, które z pozoru mogą się wydawać nieoczywiste.

Chodzi o tempo marszu, niezbędny ekwipunek, a może rodzaj pokonywanych na własnych nogach tras? Jeżeli wcześniej nie zawracałeś na to szczególnej uwagi i właśnie zaczęło Cię zastanawiać to czym różni się od siebie trekking a hiking, to jesteś we właściwym miejscu, ponieważ dziś rozwiązujemy właśnie tą kwestię!

Czym właściwie jest hiking?

Zaczerpnięte z języka angielskiego określenie najprościej mówiąc odnosi się do niezbyt wymagającej pod względem przygotowania fizycznego pieszej wycieczki, która zazwyczaj zajmuje kilka do kilkunastu godzin. Hiking dedykowany jest więc dla miłośników krótszych dystansów preferujących piesze wycieczki po terenach nizinnych, wyżynnych lub też pagórkowatych.

W tym przypadku nie ma konieczności zabezpieczenia się w duże wsparcie sprzętowe – w rzeczywistości podczas hikingu (nawet tego odbywającego się na górskich szlakach) wystarczy jedynie wygodne i odpowiednio dobrane obuwie sportowe (bądź górskie), polar, kurtka przeciwdeszczowa, prowiant, woda oraz odpowiednio wyprofilowany i pojemny plecak niewielkich rozmiarów, który z łatwością pomieści wszelkie niezbędne drobiazgi.

Trekking a hiking – najważniejsze różnice  

Powyższy opis hikingu już sam w sobie powinien sygnalizować, że stosowanie ze sobą zamiennie tych dwóch określeń (trekkingu oraz hikingu) jest błędne. Trekking jest bowiem znacznie bardziej wymagający, zarówno pod względem fizycznym, psychicznym, jak i sprzętowym. Bo choć w zdecydowanej większości przypadków trekking nieodłącznie kojarzy się z górskimi wyprawami, to hasłem tym można opisać także turystykę w nieco trudniejszych warunkach, a więc przeprawę przez dżungle, pustynie, lodowce, wąwozy, często także po nieodkrytych jeszcze szlakach, gdzie trzeba być gotowym na wszystko.

Okoliczności przyrody oraz odmienne krajobrazy to oczywiście nie jedyna różnica między trekkingiem a hikingiem. Ten pierwszy zajmuje znacznie więcej czasu – wędrówka traw kilkanaście godzin, dni, tygodni, a nawet miesięcy, a fakt, że po drodze trzeba zmierzyć się ze zróżnicowanym ukształtowaniem nawierzchni oraz nieprzewidywalną (zwłaszcza w górach) pogodą sprawia, że ilość koniecznych do zabrania ze sobą rzeczy, jak i również pojemność plecaka turystycznego drastycznie się zwiększają.

Jak odpowiednio przygotować się do trekkingu?

Przygotowania najlepiej rozpocząć od zakupu solidnych i wytrzymałych butów trekkingowych, które zostały zaprojektowane tak, aby były one w stanie poradzić sobie na zróżnicowanych nawierzchniach i jednocześnie zapewnić maksimum wsparcia oraz komfortu swojemu przyszłemu użytkownikowi. Trekkingi powinny dobrze stabilizować i chronić staw skokowy przed ewentualnymi, bolesnymi kontuzjami, a ponadto także mieć wzmocnione noski oraz być osadzone na grubej i sztywnej podeszwie wykończonej warstwą bieżnika zwiększającego przyczepność do nawierzchni.

Same buty jednak nie wystarczą! Decydując się na długodystansowy trekking warto zabrać ze sobą m.in. także:

  • namiot; 
  • ubrania zwiększające komfort termiczny;
  • skarpetki na zmianę;
  • esencjonalną apteczkę;
  • prowiant oraz wodę (w tym np. czekoladę i batony energetyczne);
  • kurtkę przeciwdeszczową;
  • powerbank;
  • latarkę;
  • akcesoria takie jak okulary przeciwsłoneczne, rękawiczki, czapka zimowa lub czapka z daszkiem;
  • turystyczny plecak wykonany z wodoodpornego materiału;

Dzięki tak skompletowanemu zestawowi nawet najbardziej wymagające warunki nie będą stanowiły najmniejszego problemu, a roztaczające się z każdej strony piękne widoki będą najlepszą nagrodą za siły wkładane w pokonywanie własnych słabości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *